***
Nocą jest tu prawie ładnie. Bo ładność jest w cenie teraz. Tu koty dniem są czyste, oczy niebieskie, chodniki jasne, nieubłocone. Bloki poszarpane o północy wiszą w powietrzu, kocury drą się w niebogłosy. Las tonie na horyzoncie, a samochody na parkingach śnią.
Tu każdy nocą jest bezpieczny. We własnym mieszkaniu. Dobrze wie, że nie warto wychodzić i patrzeć na smutne łzy podwórka - gwiazdy. Zdarzają się, ale częściej są niewidoczne choć to obrzeża. Lampy płoną tu całymi miesiącami. Słońce wstaje dla wybranych, większość dostaje mgłę. I smog. Pal licho smog, mgła sprawie, że jest tu prawie ładnie. Wtedy nie widać śmietników i ludzi. Ludzie nie cierpią teraz ludzi. Drugi człowiek nie jest w cenie.
Nocą jest prawie ładnie w moim zbójeckim mieście.
W lecie wcale nie jest lepiej. Co trzyma ludzi w tym mieście. To chyba ten mrok. Ta szarość, ciemność. To dzięki niej widzą wyraźniej źródło światła.
To smutno wesołe miasto, jak dla mnie najsmutniejsze w pogodne dni bo wtedy wszystko jest bardziej widoczne, całe zło rzuca się w oczy. Kiedy jest deszczowo i ponuro wszystko chowa się i jest nieosiągalne wzrokiem.
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=HUZ4d3AILmw patrz co znalazlam ! chce do roku 1968 :D patrz jak było magicznie ...
OdpowiedzUsuńłaaa Marlboro skąd Ty to wygrzebałaś ! : D Świetne, musimy takie zrobić w tym roku, z kamerką i paroma osobami w świat. haha:D
OdpowiedzUsuńTakie już jest to miasto -kwintesencja polskości i jednocześnie wchód dziki. Betonowa dżungla zbłąkanych emigrantów niedoszłej lepszej przyszłości, miodem i mlekiem płynącej. Miasto, gdzie szuka się dobra w coraz gorszych miejscach. Choć może nie zawsze tak było, a i ja za krótko (patrząc z perspektywy czasu) tu mieszkam by coś powiedzieć....
OdpowiedzUsuńNo bo kwintesencja polskości to jest właśnie moja droga wschód dziki :D a ogólnie rzecz biorąc, tekst jest uniwersalny, można sobie go podpiąć do jakiego się chce miasta imho :)
UsuńSęk w tym, że nie można tego odnieść do każdego miasta, jakiego się chce. To konkretne miasto zostało stworzone w b. krótkim czasie, aby dać ludziom pracę, pracę w rozumieniu awansu społecznego i wkładu w rozwój własny oraz kraju. Nie zaś w pracę w rozumieniu: czas to pieniądz (lub odwrotnie) -jak to się pojmowało wcześniej i później. Jest więc ono związane z pewnym szczególnym okresem historycznym, w którym się zrodziło i wychowało. Wiem, że w historii większości miast PL istniał taki okres, ale ten okres nie był w ich dziejach tak znaczący. Dlatego nie można tego odnieść do każdego miasta imho...
OdpowiedzUsuńA gdzie Ty tu widzisz wzmiankę o jakim mieście jest to pisane? Hm? To jest o zbójeckim mieście i niekoniecznie możesz wywnioskować czy to nie jest chociażby pisane o mieście literackim np.
UsuńPozdrawiam i dziękuję za opinię. :)